Byliśmy na lodowisku. Weszłam na lód i z trzęsącymi się łydkami ruszyłam do przodu, trzymając się kurczowo kumpeli. Nagle ktoś złapał mnie od tyłu i gniewnym tonem powiedział ' Ty nie umiesz jeździć?! ' , na co ja ' No przecież nie umiem, chyba, że ktoś mnie trzyma. ' Popatrzył na mnie i cwaniacko się uśmiechając, powiedział ' To tym lepiej, mała ' / bladynnas
|