ryczeć mi się chce, gdy dzwoni do mnie i mówi:'brakuje mi Naszych naleśników co niedziele cioto. brakuje mi wychodzenia na faje, i biegania do Ciebie w samych kapciach'. tak cholernie mi Go brakuje. teraz jesteśmy od siebie tak oddaleni. ale mimo wszystko wiem, że choćby minęło kilkadziesiąt lat, On z tym samym uśmiechem podejdzie do mnie i przytulając powie: 'siema, siostra! przytyło Ci się ostatnio'. || kissmyshoes
|