Kiedyś powiedziałam mu że nigdy nie przemaluje sobie włosów na czarno, a teraz mam czarne włosy. Mówiłam mu, że nigdy nie będzie okej, a teraz jest w miarę w porządku. Wszystko co mu mówiłam, obracało się w dziwny sposób. A gdy ja Go prosiłam aby nie robił pewnych rzeczy, nie robił tego gdy ze mną był. Ale od momentu gdy zerwał, robi te wszystkie rzeczy, które mi tak bardzo wcześniej przeszkadzały. Chyba robimy sobie na złość, ale nie wiem do czego ma to prowadzić. / oberwowana
|