wierzę, że między nami się ułoży. Podobno wiara jest podstawą, lecz co dalej ? Najchętniej to bym się poddała, ale mam obok siebie ludzi, którzy mi na to nie pozwalają. Potrafią mną wstrząsnąć i przemówić do rozumu. Cholernie im za to dziękuję. /mzcs
|