Obiecałeś, że Ciebie nie stracę, że zawsze będziesz przy mnie, że zawsze mi pomożesz, jeżeli tylko będziesz potrafił. Kiedyś zapytałeś, co byłoby, gdybyśmy zerwali kontakt? Powiedziałeś, że byłoby Ci bardzo smutno i zrobiłbyś wszystko, żeby tak nie było. Ba! Powiedziałeś, że nie poradziłbyś sobie z życiem, że brakowałoby Ci mojej dobrej rady i nie wiedziałbyś, co masz robić.
Więc jak radzisz sobie teraz, gdy mnie nie ma? No proszę, powiedz jak? Bo nie walczyłeś o to, żeby nie wypaliła się ta przyjaźń, ani trochę. Mimo iż czuję, jestem pewna, że już nic z niej nie ma, wróć Przyjacielu, proszę. Tęsknię. Nasze wspólne piosenki już nie brzmią tak samo...
|