Spójrz w te oczy. Widzisz w nich radość? A może smutek? Dostrzegasz bezradność, prawda? A te usta? Widzisz ich obojętność? Nie składają się do uśmiechu. Zauważyłeś drżące dłonie? Tak. To z zimna. Ale także i nerwów. Nie mów nic. Możesz tak stać bez słów. Wystarczy, że patrzysz w oczy. Nie będę Ci mówić o uczuciach. Nie będę krzyczeć. Dobrze słyszysz, że cały czas mówię półgłosem. Drżysz? Spokojnie. Podaj mi dłoń. Doskonale. Ściśnij jeszcze mocniej. Połóż ją na mojej piersi. Czujesz? Poczuj, jak w Twojej dłoni umiera moje serce. W Twoich oczach dostrzegam łzę. Spokojnie. Chcę tylko, byś widział, jak odchodzę. Zbliż się. Trzymaj. Poczuj ostatni raz mój pocałunek. Żegnaj.
|