Wypiłam trzy herbaty, wypaliłam dwa papierosy bez podpalania zapalniczki. Powietrze pachnie siarką, drżę ze strachu, trzy godziny temu było mi dobrze, wczoraj chyba byłam szczęśliwa. Niecałą godzinę temu wydawało mi się, że nic nie czuję. Nie mogę unieść głowy, bo wszystko we mnie zostało
|