76 dni zamienia się w 3, ciągłe telefony czego zapomniała, bieganie po całym domu z kupką ciuchów do prania, do spakowania, słowa "bez ciebie ton ie to samo", znajomi uświadamiający mi że będą tęsknić, rodzice każący mi się uspokoić, pies wchodzący do mojej torby, i pewność tego że za 3 dni będę miała obok najważniejszą osobę w swoim życiu, która jest niemiłosiernie wkurza, ale przecież tyle nas łączy./ robcocchesz
|