I miałam tą jebaną satysfakcję, gdy wysłał mi kolejną wiadomość pt. "Ją można skasować kotku, powiedz tylko słowo." I śmieję się z głupoty takich kolesi, którzy myślą, że potrafiłabym odbić jakiejś lasce Jej ukochanego faceta. I mimo tego, że jest tępym chujem to nie potrafię zadać tego bólu, uświadomić Jej z kim żyła przez ostatnie miesiące. I zastanawia mnie tylko fakt, dlaczego nie on, a ja czuję się jak szmata, patrząć Jej w oczy. / kredkinabaterie4
|