I odkąd ją zostawił przestała o siebie dbać nie miała dla kogo. Częściej piła, paliła i przeklinała. Straciła swoją chęć do życia. Poniedziałki znów były nieznośne. Zmieniła się, chociaż wszystkim mówiła że przecież nic się nie stało, to tylko facet który nic dla niej nie znaczy. Tak nauczył ją nieźle kłamać. On był w tym mistrzem.
|