Może to ja tu czegoś nie rozumiem? może można kogoś kochać, i go zdradzać? może dziewczyny odbierają to inaczej, a oni traktują pocałunek z inną jak zbitą piątkę z kumplem? Nie rozumiem, kurwa. Codziennie zastanawiam się nad tym, jak można być takim chujem? myślę, czy napisać do tych wszystkich lasek które wierzą w tą całą miłość, że ich mężczyźni zdradzają je? a może to nadal jest miłość? Tysiące myśli, wspomnień, i jedno jebane serce, / Stostostopro .
|