dzisiaj wracając ze spotkania z przyjaciółką przeszłam koło górki. zobaczyłam cieszące się dzieci zjeżdżające na sankach. stanęłam u uśmiechnęłam się sama do siebie. jeszcze niedawno ja byłam takim małym, beztroskim dzieckiem z uśmiechem na twarzy. nie tak dawno nie wiedziałam co to problemy, a najważniejsza była lalka barbie kupiona przez mamę.
|