W głowie jej ciągle krążą wspomnienia,widzi całe swe życie pełnie cierpienia.Przed oczyma ma obraz matki, zabawiającej się z kumplami,oraz wulgarnego ojca, pijanego całymi dniami!Wciąż czuje wstyd, że płacić za życie ciałem musiała,lecz niestety innego wyjścia nie miała...Teraz wystarczy jedno pociągnięcie żyletkąi nie będzie już w rękach innych marionetką...!Już ma to zrobić...Ale...Słyszy do drzwi pukaniei znany jej od dawna tekst:"Ile za godzinę żegna się z klientem.Złość próbuje stłumić skrętem...I znów jej ktoś przeszkodził!Nie zrobiła tego...Kolejną samobójczą próbę,podejmie dnia jutrzejszego...
|