Mama : Widujesz go w szkole? Ja: Tak. M : a tą jego? J : tak. M : i co, nadal robi, tak jak robiła? J : Tak, tylko, że ja to się już z tego śmieję. Po prostu mam zwałe i zaczynam mieć z tego ogromną satysfakcje, że się na mnie patrzy. Widocznie ma na co. M : Masz rację. Wróciłabyś do Niego? J : Nie, no co Ty. Po tym wszystkim? Oczywiście, że nie. Minęło mi. M : No to dobrze córciu. Wreszcie! /uwielbiam rozmowy z moją mamą ! [canbeliebeme]
|