Niedawno, szłam spacerem, usiadłam na ławce, miałam słuchawki w uszach. Nagle poczułam że ktoś mnie ciągnie za płaszcz. Otworzyłam oczy spojrzałm na małą dziewczynę, zdjęłam słuchawki. Ona zapytała się mnie `Wytłumaczysz mi co to znaczy miłość` zastanawiałam się chwile czy powiedziec jej prawdę. Wkońcu wytłumaczyłam jej `Miłość to skarb, skarb dwóch ludzi którzy się kochają, a po pewnym czasie już się sobą nudza lecz to jest wersja chłopaków, dziewczyny nadal kochają swoich chłopaków. Lecz jest tak że chłopak nudzi się ta dziewczyną i kocha inną. Dziewczyna widzi chłopaka z inną podchodzi do niego i strzela mu w twarz mówiąc: Ty chamie, myślałam że naprawde coś do mnie czujesz że kochasz że jestem tą jednyną, a tu się okazuje że tak można na Tobie polegać za takie coś to ja dziękują. Później dzieczyny są bardzo smutne i płaczą`. Dziewczynka popatrzyła na mnie i powiedziała `Tak się właśnie czujesz?` nie zastanawiając się powiedziałam `Tak`.
|