Gdy patrze na przeszłość od samych początków życia, od zawsze byłam małą dziewczynką bojącą się wszystkiego naokoło. Najpierw przekonana, że jestem tylko duszkiem przypatrującym się tylko życiu na ziemi, potem dziewczynką która była zakochana w chłopczyku z przedszkola dalej podkochując się w kolejnych...w podstawówce, gdy bałam się kto co o mnie pomyśli, jak popatrzy bojącą się wyrazić własne zdanie. W gimnazjum po dziś dzień przeklinającą, że nadal boi się świata, odrzucenia, nieakceptacji i plotek. Udając silną i pewną siebie staram się iść przez świat, dusząc w sobie strach do końca życia.
|