|
Nigdy nie pisałam pamiętnika, to nie tak, że nie próbowałam. podchodziłam do tego tysiące razy, ale zawsze kończyło się na kilku notkach. chowałam go gdzieś po szafkach bojąc się, że ktoś może przeczytać moje najskrytsze myśli czy marzenia. Teraz z perspektywy czasu trochę żałuję. pewnie znalazłabym w nim wiele wspaniałych, ale i tych bolesnych wspomnień. Chciałabym kiedyś wejść do biblioteki i znaleźć na półce książkę o moim dotychczasowym życiu, taki mój pamiętnik, ale pisany przez kogoś będącego obok. Chciałabym móc dowiedzieć się jak przez te naście lat postrzegali mnie ludzie.
|