Czy tędy prowadzi ścieżka do samospełnienia
Którędy iść i czy to nie droga do zatracenia
Jest jak znaleźć sens i istotę swego bytu
Wciąż poszukując tych jeszcze niezdobytych szczytów
I czy budując naprawdę najpierw musisz burzyć
Walcząc o prawdę nie wiedząc czemu ona miała służyć
Zatracić się w tym czy poddać się bez walki
Użyć każdej broni w budowaniu własnej arki
Oświecisz latarki światłem tunelu część tylko wszystko i tak się może okazać pomyłką....... By nie stracić godności spojrzeć w lustrzane odbicie
Bez lęku idąc przez życie ku normalności i szczęściu
I pomóc mu gdy się pojawi szansa Człowiek jest tylko pionkiem w grze miasto to plansza... Lecz też gdzieś ma swój sens każdy kolejny słońca wschód.... Czy nadejdzie nasz koniec zapowiadany tak szumnie?... Ty powiesz on nie zasłużył ja powiem zasłużył już dawno....
|