I mimo tego bólu, tego cierpienia, łez nie przespanych nocy, starych sms'ów, wciąż nie możesz się pozbierać po Nim.. Tak, wiem.. to boli, cholernie. Tak bardzo potrzebujesz wtedy, zeby Cię ktoś przytulił, ktokolwiek, w sumie.. A i tak będziesz wyobrażała sobie, zę to w Jego objęciach jesteś..
|