"nie mogę dłużej udawać, nic nie jest przecież kurwa ok" pomyślałam,wyjełam jego zdjęcie i siedziałam godzinę gapiąc się w nie ze łzami w oczach. Powróciły myśli, które tak starałam sie pochować, zagłuszyć - 'czemu nam sie nie udało", "co teraz robi" "jak ma się jego nowy związek" i "czy jeszcze mnie pamięta ? " ....
|