zastanawiam się czy moja hierarchia pobocznych wartości nie zmienia się zbyt szybko, bohaterowie mojej bajki przeistaczają się w zupełnie nowe postacie, nie wiem czy to czas stara się mnie przegonić czy ja próbuje dogonić upływające dni i dostosować się do rzeczywistości? dużo się dzieje, kosmos wewnętrzny i zewnętrzny, aczkolwioek ważne jest to, że jeszcze nie straciłam siebie.
|