i teraz kiedy on się stara, kiedy walczy o nas, ja sobie odpuściłam. Paląc zielsko popijane drogim alkoholem siedzę jakimś typom na kolanach. A on ? on w tym czasie pilnuje siostrzeńca wysyłając mi przy tym masę sms-ów . Żebym nie przesadziła , że się o mnie martwi… pff, co się ze mną stało? Przecież tak bardzo chciałam żeby był normalny… | tryagain
|