Tak bardzo za nim tęsknie, po tym wszystkim wciąż błąka się w moich myślach, zwłaszcza kiedy nadchodzi wieczór i kiedy wspomnienia z nim związane przelatują między oczami. Czasami ten stan jest już nie do zniesienia. Zawsze był dla mnie tlenem, którym oddychałam. Dziś wiem, że po prostu muszę być cierpliwa, a kiedyś jego osoba odejdzie w zapomnienie.
|