jeżeli dostaje od kumpla sms typu "kocham Cie moja mała siostrzyczko, wiesz?" to wiem, że jest nawalony jak samolot, bo kiedy jest trzeźwy nigdy nie mówi mi takich rzeczy, chociaż ja doskonale wiem jak jest. on okazuje mi miłość dając mi ostatniego L&Ma i zakładając mi swojego full capa na głowe, pisząc do mnie wieczorem "a niech Ci się śnią same koszmary, draniu!", wbijając się do mnie do domu z tekstem "lepiej żebyś miała coś do jedzenia, bo będzie ostry wpierdol" i tak pięknie się przy tym uśmiechając. dobrze, że jest. // neast
|