CD. nie jestem grzeczną dziewczynką, jaką gram, w zasadzie jestem małą, wredną, ukrywającą się kurewską suką. Psuję wszystko co możliwe. Nie potrafię być długo z kimś. Ciągle się kłócę i nie potrafię się pogodzić. Uwielbiam robić komuś nadzieję, a potem tak po prostu go olać. Mimo tego, że wiem, że to nie jest w porządku. Nie wiem, czy daje mi to taką cholerną satysfakcję, czy co, ale już tak jest. ciągle zwracam na siebie czyjąś uwagę. Muszę być w jej centrum. Jest mnie wszędzie pełno, najchętniej robiłabym wszystko sama. Nie potrafię docenić tego co mam, ciągle jest mi mało. Mówię co myślę, chociaż większość trzymam dla siebie przez zwykły strach. Tak – czegoś się boję. Raczej nie obchodzi mnie, czy kogoś skrzywdzę. Robię co chcę, kiedy chcę, gdzie chcę i jak chcę. Pod tą miłą, śliczną, słodką buźką kryje się niesamowicie wstrętny, wredny cham. / zzeka
|