Cóż, prawdę mówiąc, wciąż mam nadzieję. Jeśli teraz jest gorzej, jutro pewnie będzie lepiej. Mówią „Tęsknię, za tamtą oryginalną Tobą”. Odpowiadam, że mi przykro, mosty spaliłam za sobą. Jeśli ludzie się zmieniają, to ma swój jeden kierunek. Nie pytaj, myślę jaki mieć do tego stosunek. Czy starać się za wszelką cenę sprzeciwić przeznaczeniu? Co się stało, nie odstanie się już, nie w tym wcieleniu. Jak to mówią temat wiary zostawmy na potem. Nie ocenię czy wierzę, że biorą to za głupotę. To, że jestem teraz innym człowiekiem. Straceni przyjaciele, z nową sobą jest mi lepiej.
|