Towarzysząc ci w każdym treningu , zastanawiałam się czy nie podjąć próby zmian . Chciałam być taka jak ty . Zawsze wyluzowana , chamska , nosząca dresy , szerokie buty , szlugi , melanże . Ale zabraniałeś mi , mówiłeś że mam się w to nie wciągać . Posłuchałam Cię. Ale czas po tym jak zerwałeś i tak to zrobiłam . Nie wiem jakim cudem , ale upadłeś na dno . A ja , mimo upływu czasu wzbiłam się na szczyt . I teraz już wiem dlaczego wtedy zabraniałeś mi tego . Bałeś się konkurencji ziomuś . Dałeś się wydmuchać lasce . Profesjonalistce . / yezoo:*
|