kolejny sobotni wieczór... znowu czekam na krótką wiadomość od Ciebie, żeby mieć pewność, że jeszcze nie straciłeś nad sobą kontroli, że panujesz nad tym co się z Tobą dzieje, i że nie leżysz zalany w trupa gdzieś w pobliskim rowie czy na przystanku. nie ma co, w końcu to nasz, jakże idealny związek./ thesecretofme.
|