Chciałam coś napisać.. Ale zabrakło mi słów.. Głowa bolała od płaczu.. a policzki puchły od łez.. Więc.. położyłam się do łóżka.. Z nadzieją... żę może wyśnię sobie lepszy świat... Przytuliłam mocno misia.. i zatraciłam się w głębokich marzeniach mojej gasnącej podświadowości.... |szysza.zo
|