A tak w ogóle to zabroniłam mu zakładać te seksowne baggy, kiedy wychodzi beze mnie na miasto. Zabroniłam mu patrzeć na inne dziewczyny tak, jak zawsze gapi się na mnie. Nie pozwoliłam mu wychodzić na piwo, gdy mnie nie uprzedzi. Nie może też spotykać się z kumplami, których mi nie przedstawił. Nie mam zamiaru martwić się, gdzie był tego wieczoru, więc zawsze spędza go przy mnie. Mów sobie, że Go ograniczam, ale jest tym najważniejszym. Tym przyjacielem, który będzie zawsze, bo chce, bo kurewsko kocha. / kredkinabaterie4
|