Pamiętam.. przechodził gdzieś między blokami, był lekko zdenerwowany, spojrzał na mnie obojętnie po czym spuścił wzrok i przyśpieszył tempo. Po chwili zniknął mi z oczu, minęliśmy się, a moje serce pękło w pół. Jak on po tym wszystkim mógł tak po prostu minąć mnie bez słowa, no jak..
|