świadomość, że możesz już nigdy ze mną nie wymienić choćby zdania, świadomość, że nie będę wiedziała o tym czy masz się dobrze, jesteś zdrowy a przedewszystkim bezpieczny, świadomość, że możesz być u boku kogoś kogo nie znam, kogoś kto może cię zranić doprowadza mnie do obłędu, paranoji.. szukam rozwiązania, nie znajduję go . za to znajduję miliony pytań, tysiące myśli i setki bezsenswonych czynności wykonywanych w między czasie. tak, kocham cie.
|