,, Siedziała na podłodze oglądając fotografie, w mieszkaniu w którym kiedyś mieszkała z chłopakiem, wracały emocje i wspomnienia, przychodziło niebo i odpływała ziemie..... Wzieła jego zdjęcie w dłonie, całowała je, on stał koło niej, wolnym gestem odwróciła je, i zaczeła po nim pisać ocierając łze, wiem, że to miało być inaczej, wiem, że niczego nie naprawię płaczem, tak bardzo pragnę z Tobą być, kiedy Ciebie nie ma, ja już nie mam nic, wyciągneła nagle kilkanaście tabletem, chiał ją powstrzymać lecz był tylko echem, krzyczał, lecz jego krzyk był nie realny, prubowł złapać ją, lez był bezradny, jej delikatne ciało osuwało sie na ziemie, jej oczy gasły, a on tulił ja do siebie, zrobiła to by być z ukochanym, by spotkać go w nieznanym.
|