Chyba jestem z siebie dumna. Ktoś za kim jeszcze pół roku temu wskoczyłabym w ogień, dziś wydaje mi się całkiem inny. Zrozumiałam jakim jest/ był skurwysynem... chociaż ludzie się tak szybko i tak bardzo nie zmieniają, a już na pewno nie on. Także przyspieszone bicie serca na jego widok może być już spowodowane jedynie wystraszeniem się. Oby ta pewność się już nigdy nie zachwiała- to juz wiemy za co następnym razem pijemy. / zarapuj
|