Pamiętam jak pierwszy raz mnie objąl, pocałował. Jak powiedział, że mnie kocha. To było prawie dwa lata temu, ale pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj. Siedzieliśmy przytuleni, patrzyliśmy w niebo.Było mi zimno więc mocno mnie przytulił. Był taki czuły, a ja taka szczęśliwa. Nic poza nim się nie liczyło. Tylko on, jego usta, to że jest obok, tak blisko. A gdy usłyszałam z jego ust te słowa, te dwa tak piękne słowa, rozpłakałam się ze szczęścia, a on tylko mocniej mnie przytulił
|