Nie lubiłam, gdy mówiłeś przy mnie o innych dziewczynach. Czwarty z rzędu zapalony papieros, też nie wchodził w grę, ale miałeś ten dar, przy którym prosząc mnie o zapalenie, od razu wyrażałam zgodę. Nienawidziłam tej żałosnej i pełnej fizycznego bólu gry w kanały, po której zawsze wracałam do domu z opuchniętymi kostkami. Wielu rzeczy nie lubiłam, ale pamiętaj, kochałam Cię. / idzysrlz.
|