Nie musiałam nic mówić. Rozumiał wszystko. Wystarczyło mu jedno spojrzenie. Ten jeden jedyny raz spojrzal na mnie i po prostu wiedział, że coś jest nie tak. Nie szukał odpowiednich słów na pocieszenie mnie. Po prostu podszedł i okrył mnie swoimi ramionami jakby bał sie, że kiedy mnie wypuści będzie jeszcze gorzej. /peaaceandlove
|