Nie opuszczaj mnie! Nie teraz, proszę.! Kiedy naprawę cię potrzebuje. Ja byłam przy tobie zawsze, nie pamiętasz już? Martwiłam się o ciebie, myślałam o tobie dzień i noc, tęskniłam za tobą kiedy nie było cię obok. A teraz mnie zostawiasz, zupełnie samą na tym bezwzględnym świecie. Czym sobie na to zasłużyłam, pytam czym? Bo nie rozumiem. Niestety, nie mogę cię zatrzymywać. Może kiedyś zrozumiesz kim dla mnie byłeś, ale wtedy będzie już za późno...
|