2..Pomyślała że bez niego nie ma po co żyć . za dlugo o niego walczyła , za mocno kochała ..Nie myśląc o tym co robi podeszla do krawędzi stacji . Spojrzała w niebo , jej ostatnimi słowami,które wypowiedziała były-Boże wybacz , widocznie za mocno kochałam . zrobiła krok do przodu pociąg przejechal . Czas nadal mijał , świat sie krecił , JEJ jednak juz nie było. chłopak przychodził codziennie do tego miejsca z czerwoną różą roniąc złe. Miłość rani i zabija . jest namietna i niebezpieczna . piękna jak róża lecz z kolcami .
|