Kochałam cię. Zawsze robiłam dla ciebie wszystko, o co tylko mnie poprosiłeś. Byłam przy tobie, gdy mnie potrzebowałeś w najgorszych momentach swojego życia, gdy wielokrotnie zastanawiałeś się czy jest sens to dalej ciągnąć, czy nie lepiej ze sobą skończyć. Wspierałam cię, gdy nie byłeś pewien czy przyjmą cię do szkoły, do której od zawsze marzyłeś iść. Byłam przy tobie, gdy ty mnie odpychałeś i nie chciałeś znać. Nigdy nie naciskałam, gdy widziałam, że nie masz na coś ochoty. Przez cały ten czas ani razu nie pomyślałam, żeby skorzystać na twoim szczęściu czy nawet popularności. A teraz odszedłeś i nie mogę znaleźć dla siebie miejsca.
|