Nigdy nie lubiałam języka polskiego jako przedmiotu. Na lekcji zawsze znajdowałam sobie inne zajęcie.Pogaduchy z dziewczynami, czy bawienie się telefonem. Owszem, pisałam jak wszyscy, bo nie chciałam mieć braków w zeszycie,ale nic pozatym. Zero udziału w lekcji. A dzisiaj ku mojemu zdziwieniu lekcja mnie zainteresowała, a wiecie o czym była? O podejmowaniu trudnych decyzji w życiu. Nauczycielka kazała nam napisać opowiadanie w, którym opowiemy o trudnych sytuacjach jakie nas spotkały w życiu. Po 10 minutach skończyłam pracę. Domyślasz się o czym napisałam? Tak,tak. Napisałam o tym, że musiałam wybrać pomiędzy długoletnią przyjaźnią, a ogromną miłością. Wybrałam to drugie, a teraz cholernie tego żałuję. Pozwoliłeś mi się zakochać w Tobie tak bardzo, że poświęciłam przyjaźń na, której mi cholernie zależało na to, żebyśmy byli razem.A ty? Ty okazałeś się cholernym dupkiem bez uczuć dla,którego jedynym priorytetem w życiu jest ilość lasek, które przeleciałeś,a zarazem zraniłeś./miaastastyl
|