cicho serce,nie krzycz już więcej.
nie łkaj więcej.
wiem,że boli,dławi i dusi.
uspokój się już,proszę.
pełne goryczy nieszczęść jest życie,
przecież dobrze wiesz..łzy osusz pozostałą kruszyną miłości,
światełkiem nadziei,co w dali świeci.
kiedyś posmakujesz jeszcze szczerej radości.
nie krwaw już,proszę.
daj o sobie zapomnieć,to boli.
nie dźwigaj kamienia smutku,żalu
ciężar wyrzuć z siebie,
idź precz draniu.
czy można cię uśpić bezdusznie?
|