uwielbiałam kiedy na Twój widok na mojej twarzy automatycznie pojawiał się uśmiech. to uczucie kiedy całowałeś mnie w policzek. kiedy ogrzewałeś mi ręce swoimi, oddawałeś bluzę nawet gdy mówiłam że nie jest mi zimno, rozmowy o wszystkim, uwielbiałam spacery z Tobą, te w deszczu najbardziej, kiedy tak nagle przytulałeś mnie że nie mogłam oddychać, uwielbiałam to że będąc z Tobą czułam sie tak cholernie szczęsliwa. teraz te wszystkie wspomnienia rozpierdalają mnie od środka.
|