nagle powiedział, że to koniec. puścił jej rękę, dał ostatni raz buzi w policzek -
mokry już od łez. zostawił ją i odszedł. a ona usiadła na krawężniku i
wybuchła histerycznym płaczem. kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się.
wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział: "
chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną" ♥
|