Jestem cichym szeptem swoich własnych myśli...
Z moich marzeń życie chciałabym swe wyśnić...
Ciepły promień słońca jest jak moje serce...
Pragnie kochać szczerze i dać jak najwięcej...
Jestem lekkim wiatrem, czasem nieba tęczą...
Wlewam w każde serce radość coraz większą...
Chcę odsunąć smutek i dać ukojenie
W trudnych chwilach spełnić kolejne marzenie...
Jestem ranną rosą nad piękną naturą
Otulam swym sercem każdą chmurę burą
Delikatnie płynąc po powierzchni życia
Odkrywam na nowo koloryty bycia...
Jestem błogą ciszą, daleką od świata
Z nadzieją patrzącą na kolejne lata
Czasem bywam burzą, piorunem złocistym
Pragnę znaleźć spokój, odsunąć złe myśli...
Jestem cząstką ziemi, szukającą drogi
Bezpiecznego życia, bez najmniejszej trwogi...
Odrzucam samotność, łapię chwilę błogą
Ale zawsze jestem i zostanę sobą...
|