Każdy poranek jest dla mnie taki sam, każdy dzień, każdy tydzień. Wszystko stało się tak zwyczajne. Nic nie może mnie zaskoczyć. Myślę, że czas biegnie teraz co najmniej dwa razy szybciej, a kolor życia wyblakł kilkakrotnie. Nie chcę by moje życie opierało się tylko na dążeniu do przerwy, domu czy wieczoru. Nie chce, nie chce, błagam, napraw coś.
|