-śniłaś mi się dziś
-serioo... a co Ci się śniło?.
-lataliśmy czymś podobnym do samolotu raz bylismy na górze raz na dole i tak wkółko
potem uderzyliśmy w jakąś górę i sie rozbiliśmy a Ty spadłaś w czarną przepaść z której nikt nigdy nie wracał. Wiesz co potem się stało?
-niee!
-płakałem, nie wiedziałem co mam zrobić i skoczyłem za Tobą, / godnie_pjona
|