to dość interesujące jak ludzie potrafią się zmienić z minuty na minutę. ktoś pisze Ci, że jesteś wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju i nie ma nikogo takiego drugiego jak Ty. wtedy samoocena Ci wzrasta, czujesz się wyróżniona. następnie ta sama osoba pisze Ci, że nie znasz ich wystarczająco by stwierdzić kiedy kłamią i jakie masz podstawy by wierzyć w te słowa, które Cię stawiały w świetle wyjątkowości. żadne. wtedy nadzieja zostaje zduszona w zarodku, Ty masz spieprzony kolejny dzień a osoba, która to pisała satysfakcję, że zależy Ci na niej tak bardzo, że się nią przejmujesz. gratuluję naiwności. ale spokojnie, zdążysz się zorientować kiedy coś będzie nie tak, nie daję jednak gwarancji, że coś z tym zrobisz.
|