chyba musiałam trochę odpocząć, zamknąć jeden rozdział, aby szczęśliwie wejść w kolejny. prawdopodobnie był to jeden z najpiękniejszych poranków w moim życiu. uwielbiam patrzeć jak zasypiasz, jeszcze nikt tak nigdy przy mnie nie zasypiał. czemu mimo to, ja cały czas czuje, że to się skończy nim naprawdę się zacznie ? nie mam siły na nic, pochłonąłeś mnie w 100%.
|