jestem dumna z tego, że mogę choć trochę przyczynić się do pomocy tym małym, bezbronnym istotom, które mają małe szanse na przeżycie. mogę przez jeden dzień marznąć na dworze i prosić przechodniów o pomoc dzieciom i ich matkom, mogę to zrobić. bo skoro ja mam lepiej? to czemu nie mogę pomóc komuś komu jest jeszcze gorzej na tym świecie? mogę z dumną przyznać, że mam w to jakiś wkład, chociażby niewielki. a Ty? zrobisz coś? czy będziesz siedział bezczynnie?
|